Poker zawsze budził duże kontrowersje, jeśli chodzi o to, czy można go zaszeregować do kategorii „sport”, czy jednak nie. Do dziś nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi, bo choć stanowisko Międzynarodowej Federacji Pokera Sportowego nie zostawia złudzeń, to jednak oni są sędziami we własnej sprawie.
Definicja sportu i czy poker ją spełnia?
Najkrótsza definicja sportu określa go jako aktywność fizyczną związaną ze współzawodnictwem. I na tej płaszczyźnie trudno pokera sportowego uznać za sport, bo nie jest on klasycznie rozumianą aktywnością fizyczną. Z drugiej strony – sportem są esporty, a te również tego kryterium nie realizują w pełni. Zresztą ten sam problem dotyczy innych gier: szachy czy brydż to te, które przychodzą na myśl w pierwszej kolejności. W języku polskim sport można też zdefiniować na inne sposoby, ale właściwie w żadnym przypadku nie dochodzi się do jednoznacznych wniosków.
Dlaczego poker to sport?
W pokera sportowego rozgrywane są turnieje, w których uczestnictwo zgłaszają najlepsi gracze, których wyniki są w dużej mierze do przewidzenia w tym sensie, że można stwierdzić, którzy z zawodników mają większe szanse na wygraną. Przez lata przede wszystkim poker stał się dyscypliną bardzo zorganizowaną, z własnymi federacjami i klubami.
- Poker jest sportem, ponieważ to w dużej mierze gra umiejętności: zasadniczo gracz, który poświęca więcej czasu na doskonalenie swoich umiejętności, osiąga zwykle lepsze wyniki w turnieju.
- Bardzo silnie zarysowany jest element rywalizacji między zawodnikami – jeśli jesteś sportowcem, choćby amatorem, to rozumiesz emocje, które towarzyszą starciu z innymi zawodnikami.
- W turnieju pokera zachowane są klasyczne zasady wyłaniania zwycięzców, którymi rządzą się inne dyscypliny: piłka nożna czy koszykówka.
- Nawet opracowania encyklopedyczne przyjmują pewne założenia i stwierdzają, że gra w pokera sportowego jest sportem, ponieważ wyeliminowano z niego element losowy (gracze otrzymują karty z uporządkowanej talii, ten wariant nazywa się pokerem porównawczym – ułożenie kart jest losowane przed spotkaniem).
- Najważniejszym argumentem jest to, że poker po prostu jest przez wielu graczy traktowany jak dyscyplina sportowa: wymaga przygotowania, emocjonalnego nastawienia, skupienia na turniejach, a nie na wygranych.
Dlaczego poker nie jest sportem?
Poker nie bazuje jedynie na umiejętnościach graczy, zresztą na pytanie o to, czy poker to sport, negatywnie odpowiadają nawet czołowi gracze i działacze federacji. Ich zdaniem poker to jednak hazard, mimo że w danym turnieju wyniki dawało się przewidywać z dużą dokładnością.
- Choć jako pokerzysta częściowo możesz kontrolować wynik rozdania, to jednak element losowy jest tu często decydujący. Eksperci na całym świecie zwracają uwagę, że w pokerze możliwa jest sytuacja, że rozdanie wygra osoba kompletnie nieprzygotowana, co w sporcie raczej się nie może zdarzyć.
- Poker nie tylko nie jest sportem olimpijskim – nigdy nawet tego nie rozważano, choć podobne dywagacje toczyły się w odniesieniu do szachów czy e-sportu.
- Dowód metodą nie wprost: poker to hazard, ponieważ możesz grać w pokera w kasynie. Kasyna nie zajmują się obsługą wydarzeń sportowych.
- Poker sportowy nie jest dominującą odmianą pokera, nawet jednak, gdyby był, to układ kart, choć identyczny dla wszystkich stołów, nadal pozostaje losowy. Zdecydowana większość rozdań każdego dnia to jednak gry hazardowe, a poker sportowy pozostaje raczej ciekawostką.
Dlaczego ludzie nie uważają pokera za sport?
Argumenty, które przemawiają za uznaniem pokera za sport, są dość silnie, jednak w powszechnym odczuciu gra, w której gracze stawiają własne pieniądze (no i to niekoniecznie prawda, bo to dotyczy pokera w kasynach, a poker sportowy to nie zakłady, tylko turnieje) należy do działu hazardowego. Jest w tym rozumowaniu sporo racji, przy czym oczywiście pokerem można zainteresować się z wielu stron.
Oczywiście nie da się tego dylematu jednoznacznie rozstrzygnąć, bo argumenty obu stron są dość silne. Najlepsze, co można zrobić, to po prostu zagrać w parę odmian pokera i nawet, jeśli nie wyrobisz sobie zdania, to przynajmniej przeżyjesz niezłą zabawę, bo co do tego nie ma żadnych dyskusji.